Mnóstwo ludzi przyszło podziwiać przyozdobione, bardzo pomysłowe pojazdy, na których jechali pomocnicy Mikołaja i śnieżne postacie. Najważniejsza jednak była atmosfera – każdy bowiem uśmiechał się do swojego sąsiada, wspólnie bawił się z dziećmi, podrygiwał do sączącej się około świątecznej muzyki. Animatorzy chętnie pomagali i zachęcali do wspólnej zabawy nie tylko dzieci ale właśnie przybyłych dorosłych. Oczywiście punktem kulminacyjnym było rozświetlenie choinki, pamiątkowe zdjęcie ze Świętym Mikołajem i fantastyczne fajerwerki. Nie sposób opisać wszystkiego, ile słodkości, niespodzianek i dobrych słów było wówczas na naszym rynku. Kto nie był – niech żałuje, kto był – niech zapamięta te piękne chwile i wdraża je w życie. Tyle wokół ludzi, do których warto się uśmiechnąć, przytulić, a Mikołaj patrzy, patrzy ….
Aby dobrze wspominać zostaje ślad w postaci zdjęć autorstwa Tomasza Młyńca – dziękujemy