I Baranowska Biesiada już za nami. Trzeba przyznać, że impreza dopracowana w szczegółach bawiła wszystkich, zarówno tych najmłodszych jak również bardzo dojrzałych, wymagających mieszkańców gminy czy turystów goszczących w naszym regionie. Przygotowanych atrakcji było mnóstwo i wszyscy, mimo niezbyt przychylnej pogody, tłumnie z nich korzystali. Był, znany już wszystkim, Jarmark Ludzi z Pasją, którego stragany jak zwykle zachwycały kolorowymi i misternie zrobionymi, niepowtarzalnymi dziełami. Stanowiska Kół Gospodyń Wiejskich zachęcały różnorodnymi smakowitościami od ciast, ciasteczek, poprzez pierogi i pajdy ze smalcem. Było tego całe mnóstwo i nęciło zapachem oraz wspaniałym wystrojem danego stanowiska i uśmiechem przedstawicielek KGW z miejscowości: Suchorzów, Dymitrów Mały, Dąbrowicy, Skopanie i Baranowa Sandomierskiego. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się stół serwujący darmowe, różne potrawy rybne: zupę, galaretki, kanapki z pastami, porcje ryb wędzonych itp. Było to stanowisko Stowarzyszenia „Lokalna Grupa Rybacka Puszczy Sandomierskiej” (współorganizator imprezy) współfinansowane przez Unię Europejską, w ramach Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze” 2014-2020.
Dzieci miały bardzo dużo atrakcji rozrywkowych prowadzonych przez grupę animatorów w kilku miejscach stadionu. Część taneczna prowadzona była na podłodze przy scenie, świat baniek mydlanych rozgrywał się nieco dalej od sceny, tak, by każdy mógł swobodnie łapać bańki, bawić się nimi, no i oczywiście samodzielnie wyczarować największą baranowską bańkę. Konkursy drużynowe również rozgrywały się w kilku miejscach, w zależności od aury – a chętnych do zabawy nie brakowało. Każdy chciał też spróbować czarów i magicznych sztuczek z iluzjonistą. Salwy śmiechu brzmiały co chwilę. I taki mieliśmy zamiar, by pożegnać wakacje na wesoło.
Pomiędzy kiermaszami były specjalne namioty animatorów-malarzy, którzy farbowali włosy, malowali twarze, robili super brokatowe tatuaże i tam również dużo zainteresowanych stało w kolejce. Nasi młodzi artyści – tancerze i wokaliści – zrobili dużo szumu na scenie bawiąc widzów wakacyjnymi układami tanecznymi czy specjalnie przygotowanymi piosenkami na okoliczność biesiadną. Usłyszeliśmy też autorskie utwory Spooky Wooky, który zaprezentował się na scenie wraz z gościnnym udziałem chórku. W strugach deszczu cudnie brzmiały piosenki: „W moim ogródecku”, „Czerwone korale”, „Prawy do lewego”, „Byłam różą” przy dźwiękach których publiczność bawiła się w specjalnie przygotowanym biesiadnym namiocie bądź na trybunach. Można na Was liczyć kochani – dziękujemy.
Magiczne słowo biesiada czyli uczta ma wiele znaczeń i my jako organizatorzy staraliśmy się spełnić wielorakie oczekiwania naszych mieszkańców gminy. Został zbudowany duży 20 metrowy namiot, w którym była możliwość ucztowania, rozmawiania, śpiewania a nawet tańczenia. To właśnie tu wjechał o godzinie 19.00 płonący udziec, który rozpoczął część biesiadną: ucztę i potańcówkę. Do wspólnej zabawy biesiadnej zachęcał zespół Tyroliaband poprzez humor, śpiew, zabawy do ciemnej nocy. Przyszedł czas na zgaszenie wszystkich świateł, aby obejrzeć teatr ognia przygotowany tematycznie z biesiadą ale w stylu góralskim. Wspaniały pokaz przy dźwiękach góralsko-biesiadnej muzyki został nagrodzony gromkimi brawami. Dla najwytrwalszych biesiadników i tancerzy do północy grał i śpiewał mielecki zespół Fokus.
W namiocie był też kąt promujący szczepienie przeciw Covid-19 gdzie wystawione były prace plastyczne związane z gminnym konkursem o tej tematyce. Tu trzeba wspomnieć, że na scenie zostały wręczone nagrody laureatom konkursu plastycznego na plakat promujący szczepienia przeciw COVID-19 ufundowane przez burmistrza Marka Mazura.
Organizatorem I Baranowskiej Biesiady był:
Burmistrz Miasta i Gminy Baranów Sandomierski
Miejsko-Gminny Ośrodek kultury w Baranowie Sandomierskim
Stowarzyszenia „Lokalna Grupa Rybacka Puszczy Sandomierskiej”
Dziękujemy wszystkim organizacjom, jednostkom i ludziom dobrej woli za pomoc w sprawnym przebiegu imprezy.
1kg