Gminna Parada Mikołajkowa to wydarzenie, na które czekali mieszkańcy naszej gminy całą niedzielę. 4 grudnia, różnorodne Mikołaje zawitały w Baranowie na przedziwnych pojazdach, jakże pięknie przystrojonych. Mnóstwo ludzi, opatulonych przed zimnym wiatrem, ale ciekawych, radośnie witało mikołajowe korowody. A przybyło ich bardzo dużo – bo niemal z każdego zakątka naszej gminy. Było na co popatrzeć – każde sołectwo prześcigało się w pomysłowości transportu Mikołaja.
Ze sceny też witaliśmy pięknie mikołajkowych gości oraz miłośników Mikołaja. Bawiliśmy wszystkich: śpiewając, tańcząc i robiąc sobie rodzinne prezenty. Niektóre dzieci „zyskały” na chwilę nowego rodzica – śmiechom i radości nie było końca.
A w centralnym miejscu baranowskiego rynku stała cichutko, pięknie przystrojona ogromna choinka, czekając na swoje rozświetlenie. I nadszedł moment, gdzie burmistrz w asyście pani wice marszałek i Świętego Mikołaja zręcznie zapalił tysiące żaróweczek na zielonej Pani Choince. W tym samym momencie, jako dopełnienie świateł choinkowych, rozbłysnęły na niebie fajerwerki. Było wiele „ochów i achów” oraz braw dla tak cudnego widowiska.
Oczywiście tego dnia nie mogło zabraknąć „prawdziwego” Świętego Mikołaja, który niedaleko choinki i sceny miał swój tron, gdzie chętnie przyjmował dzieci i dorosłych, cieszył się ich radością i chętnie robił sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia.
Zaprosiliśmy na scenę wszystkich Mikołajów, Elfów i inne postacie towarzyszące temu wydarzeniu, by pozdrowiły naszych mieszkańców i wysłali mnóstwo pozytywnej energii i radości.
Ponieważ ta niedziela była bardzo wyjątkowa, więc nie mogło zabraknąć niespodzianek. Jedną z nich był ogromny tort, upieczony przez KGW z miejscowości Marki. Panie same upiekły, świątecznie przystroiły, uroczyście wniosły tuż przed scenę, by poczęstować świątecznym wypiekiem wszystkich zebranych. Kolejka była ogromna, wszyscy bowiem ciekawi byli słodkości.
Panie „Lasowiaczki” również serwowały gorącą herbatę, kawę i domowe ciasta i ciasteczka.
To był niezwykle emocjonujący wieczór, wszędzie zapanowała radość, radość i radość.
Na pamiątkę zostaną wspomnienia i piękne zdjęcia wykonane przez Tomasza Młyńca – dziękujemy.
kg
